Przepraszam za długą nieobecność. Miałam ostatnio zbyt wiele na głowie. Nie przedłużając przychodzę z recenzją masła do ciała z firmy Ziaja. Nie jestem zbytnio przekonana do takiego typu produktów,może dlatego, że nie lubię wszelkiego rodzaju maseł czy balsamów. Mimo to ten przykuł moją uwagę i zapraszam do czytania.
Skuteczność:
- Zapewnia skórze prawidłową lipo-regenerację.
- aktywnie nawilża skórę oraz skutecznie zapobiega nadmiernej utracie wody.
- Pozostawia skórę gładką i aksamitną w dotyku.
- Działa kojąco i osłaniająco na naskórek.
- Ma przyjemny, subtelny zapach.
- Naturalny olej z pestek winogron - olej otrzymywany z pestek winorośli Vitis vinifera. Zawiera kwas linolowy i oleinowy. Jest bogatym źródłem flawonoidów oraz polifenoli. Ma właściwości nawilżające, działa łagodząco, wygładza oraz uelastycznia skórę. Zmniejsza skłonność do występowania podrażnień.
Moja opinia:
Masełko znajduje się w plastikowym pudełeczku o pojemności 200 ml. Ma delikatny, subtelny zapach, który nie podrażnia ani nie drażni nosa. Konsystęncję ma typowego masełka, jest miłe w dotyku, łatwo rozprowadza się po skórze. Po zaaplikowaniu na skórę już po pierwszym użyciu możemy zauważyć, że skóra staję się wyraźnie delikatniejsza, milsza w dotyku. Po kilku użyciach skóra staję się wyraźniej naciągnięta bardziej sztywna i nawilżona oraz miła w dotyku. Jestem mile zaskoczona tym masełkiem. Nie lubię balsamów, które marzą się po skórze, a to wyraźnie szybko wchłania się w skórę. Mogę stwierdzić, że skóra wręcz pije go. A tak prezentuję się na skórze:
pojemność: 200ml
cena: ok. 13 zl
moja ocena: 4,5 /5
Czy ktoś testował to masełko? Czekam na wasze opinie:)
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz jakiś ślad po sobie. Z chęcią Cię poznam i postaram odwdzięczyć się tym samym:)
Pozdrowienia dla Was wszystkich i miłego czytania:)