Pages

sobota, 16 sierpnia 2014

Eveline 3D GLAM EFFECT VOLUME & EVERY LASH

Hej:)
Jak na pewno wiecie jestem wielka fanką tuszy do rzęs pogrubiających i wydłużających i wciąż szukam swojego ulubieńca. Tym razem pora spróbować  tuszu również pogubiającego, lecz również rozdzielającego. Jeżeli chcecie wiedzieć, czy ten tusz przypadł mi do gustu to zapraszam do dalszego czytania.


Firma: Eveline Cosmetics
Produkt: Czarna mascara pogrubiająco - rozdzielająca
Seria: 3D Glam Effect mascara volume&everylash
Cena: ok 13 zł




Informacje od producenta: Nowoczesna formuła 3D została oparta na specjalnych woskach i pigmentach o sferycznym kształcie aby dokładnie otoczyć każdą rzęsę, zwiększając jej objętość. Dodatkowy efekt pogrubienia nadają nylonowe włókna, które przyczepiając się do rzęs, zagęszczają je. Precyzyjna szczoteczka przeciwdziała powstawaniu grudek i perfekcyjnie rozdziela rzęsy.

EFEKTY:
– zwiększenie objętości nawet o 500%!
– precyzyjne rozdzielenie każdej z rzęs!
– zero grudek!

Uwaga! Dwukrotne nałożenie tuszu potęguje efekty!
Tusz nie wywołuje podrażnień i reakcji alergicznych.
Rekomendowany dla osób noszących szkła kontaktowe!

Trwałość: Tusz od nałożenia utrzymuję się na oczach przez cały dzień. Nie potrzebne są nam żadne poprawki. Nie osypuję się nie kruszy.

Konsystencja: Można powiedzieć, że jest standardowa. Nie jest ani gęsty ani rzadki. Bardzo dobra w nakładaniu na oczy.

Szczoteczka: Jest to raczej standardowa szczoteczka syntetyczna, prosta, nie duża.


Efekt jaki daje na rzęsach:


Efekt jednej warstwy.













Efekt dwóch warstw.












Efekt trzech warstw.











Podsumowanie:  Jak widać tusz po pierwszej warstwie nie daje praktycznie żadnego efektu. Przy drugiej warstwie oko staje się już bardziej wyraziste i widoczne. Przy trzeciej zaś mamy bardziej znacznie spektakuralny efekt, lecz towarzyszy z nim posklejane rzęsy. Mi osobiście efekt podoba mi się. Jest to dobra mascara a odpowiadając na pytanie czy pogrubia to nie muszę wiele mówić, bo to że pogrubia widać. Jeżeli chodzi o rozdzielanie jest już troszkę gorzej. Ja lubię tak posklejane rzęsy, więc mi to nie przeszkadza, ale wiem że wiele z Was nie więc radzę uważać podczas nakładania warstw.

Pozdrowionka oraz zachęcam do wzięcia udziału w rozdaniu Klik tutaj :)

12 komentarzy :

  1. niestety nie przepadam za efektem posklejanych rzęs :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnego tuszu z Eveline,ale może kiedyś się skusze

    OdpowiedzUsuń
  3. no to tusz zdecydowanie nie dla mnie ;) na razie trzymam się Pump up :P

    OdpowiedzUsuń
  4. efekt u mnie nie byłby zadowalający niestety

    OdpowiedzUsuń
  5. na Twoich rzęsach efekt jest super ale osobiście szczoteczka mi nie pasuje.. też poszukuję tuszu idealnego :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie pasowałby mi, niestety...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam tuszu z Eveline ja od 2 lat jestem wierna tuszom z Maybelline.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam go ale wole sylikonowe szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znosze efektu posklejanych rzęs więc dla mnie odpada:C

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej podobają mi się dwie warstwy. Przy trzech niestety widać, że skleja.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczoteczka ma bardzo fajny wygląd, ale ja należę do grupy, która nie lubi posklejanych rzęs ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Skusiłam się na ten tusz. Dzisiaj mi przyszedł więc będę testować. :D
    Ale widzę, że efekt średni. ;/

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz jakiś ślad po sobie. Z chęcią Cię poznam i postaram odwdzięczyć się tym samym:)
Pozdrowienia dla Was wszystkich i miłego czytania:)