Hej:)
W dzisiejszym poście, jak pewnie zauważyliście będzie mowa o prostownicy z funkcją lokówki. Jeżeli jesteście ciekawi czy jest o produkt godny polecenia to zapraszam dalej:)
Pewnie na pierwszy rzut oka nie wygląda powalająco, ale już teraz mogę powiedzieć, że jest to dobry produkt. Jak dobrze pamiętam kosztowała chyba 29.90 i jak na taką cenę jest bardzo dobrze wykonana.
Posiada możliwość regulowania intensywności nagrzania płytek a z drugiej strony (jak na zdjęciu poniżej) mamy zabezpieczenie, dzięki któremu blokujemy możliwość otworzenia się płytek podczas kręcenia włosów. Jest to jak dla mnie bardzo wygodne i z pewnością mogę zaliczyć to jako duży plus.
Kabel jest dość długi oraz obrotowy u nasady.
Jak zapewne wiecie w sprzedaży była ona już jakiś czas temu, więc miałam już sporo czasu by się z nią obyć, więc tak. Podczas pierwszego użycia, jak się nagrzewała strasznie zaczęło czuć jakby plastik się topił. Natomiast przy drugim użyciu już było wszystko ok. Jako prostownica sprawdza się bez zarzutu. Sama mam włosy bardzo proste, więc wiele razy nie miałam z nią do czynienia, lecz wtedy kiedy jej potrzebowałam poradziła sobie naprawdę dobrze. Jeżeli mówimy o funkcji lokówki to teraz zaczynają się schody. Kiedy patrzymy na nią to na pierwszy rzut oka wydawać się może, że podczas użytkowania przeszkadzać nam mogą "ząbki", w które została wyposażona. Uważam, że są dość ciekawym dodatkiem, ponieważ gdy nakręcamy na nią włosy "ząbki" te dobrze je przetrzymuje. Natomiast minus jaki dostrzegam to taki, że gdy nie dokładnie je nakręcimy włosy plączą się, przez co popsujemy sobie cały efekt.
Mimo wszystko polecam ten produkt jest dobry, solidnie wykonany i w atrakcyjnej cenie.
A tak wygląda efekt na moich włosach. Wiem, że pewnie powiecie, że nie robi szału, natomiast na moje potrzeby naturalnych fal wystarcza:)
Pages
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Według mnie efekt jest jak najbardziej zadowalający. Osobiście podobają mi się właśnie takie, naturalne fale i też chciałabym osiągnąć coś podobnego. Słyszałam o tej lokówce i chyba nawet widziałam ją w gazetce. Zwróciłam uwagę na niską cenę, ale jednak nie skusiłam się na zakup. Nigdy nie miałam do czynienia z prostownicą czy lokówką, nie potrafię się nią obsługiwać. Dodatkowo, moje włosy nie lubię gorąca, czyli suszarek i nagrzanych urządzeń. Dlatego tak trudno jest mi osiągnąć taki efekt, jaki Tobie się udał, bez specjalnych narzędzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
http://inspiratium.blogspot.com/
Efekt jest fajny, ja nie używam takich "sprzętów" :)
OdpowiedzUsuńfajny efekt, ja mam prostownico-lokówkę od babyliss, niby porządna... a loków się nią na długich włosach zrobić nie da... a przynajmniej ja nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńżałuje, że jej nie kupiłam, a miałam na nią wielką ochotę :( podoba mi się efekt
OdpowiedzUsuńmam taka prawie nowa do sprzedania. uzylam jej 2 razy.
Usuńmam taka na sprzedaz praktyczne=ie nowa 2 razy uzyta
Usuńmoze chcialabys kupic :)?
mi też sie efekt podoba ,ale nie używam lokówek
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ładny :) Ale ja gorących sprzętów do włosów unikam, nawet suszarki :)
OdpowiedzUsuńmoja ciocia sobie ją kupiła i jest zadowolona ;) ja kupilam lokówkę
OdpowiedzUsuńja lubię naturalnie wyglądające fale, też chcę sobie kupić nową lokówkę, ale używam jej wyłącznie na większe wyjścia, więc taka z Biedronki by mi wystarczyła :)
OdpowiedzUsuńSkręt jest bardzo ładny, nie przesadzony ;) Ja jednak lokówek nie używam, za to prostownica często idzie u mnie w ruch ;)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny ale staram się unikać takich urządzeń bo strasznie niszczą mi włosy
OdpowiedzUsuńja mam moją prostownice z remingtona z lokówką i jest niezawodna :)
OdpowiedzUsuńfajny sprzęt ;)
OdpowiedzUsuńmi fale bardzo się spodobały :)