Wiem, że miałam nic nie kupować ale gdy zobaczyłam je w ofercie nie mogłam się powstrzymać. A mowa tutaj o nowej odsłonie paletki z My secret. Latem wyszła poczwórna paletka z dość neonowymi kolorami. Pisałam o niej Tutaj :) Na jesień postanowiono wydać w bardziej naturalnych kolorach.
Drugą moją perełką jest bronzer mojej jak pewnie wiecie firmy Kobo Professinal.
Jest on całkowicie matowy, zimny, nie ma w sobie rudych odcieni. Kosztował 19.99 zł.
A u Was co nowego?
Bardzo fajne odcienie ,podobają mi się w szczególności ,że mamy jesień :)
OdpowiedzUsuńKupiłam z Kobo puder w kompakcie i wstępnie jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńCienie przydałby mi się na te jesienne dni :) Ciekawa jestem jak z wytrzymałością tego matu :)
OdpowiedzUsuńładne cienie ;) lubię takie kolorki ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te cienie :)
OdpowiedzUsuńBronzer wydaje się mieć bardzo fajny kolor, ciekawe jak jawi się na buzi? ;))
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten brązerek
OdpowiedzUsuńPaletka My Secret super! :))
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie
OdpowiedzUsuńpatrzyłam ostatnio na ten bronzer, jestem ciekawa jak będzie prezentował się na twarzy więc czekam na recenzję i może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta paletka...chyba sama się na nią skuszę :P
OdpowiedzUsuńGaruluje nowości, a u mnie nic nowego bo oszczędzam na wielką paczkę z jednego esklepu :D
OdpowiedzUsuńczaiłam się na te cienie ostatnio ale wytrwałam w postanowieniu, że do wypłaty przerwa w zakupach :D
OdpowiedzUsuńta paletka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńTe same zakupy zrobiłam :)
OdpowiedzUsuń