Nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda tragiczna, zimno i deszcz W taką pogodę nie pozostaje nic innego jak ciepła herbatka i napisać nowy post dla Was:)
Dzisiejszy bohater to w zasadzie jeden z mój ulubionych pudrów transparentnych od essence. Z tego co mi wiadomo jest on teraz dostępny w innej formie, chyba prasowanej. Mój jak będzie to widoczne na zdjęciu jest w formie sypkiej.
Od producenta: Transparentny, sypki puder nałożony na podkład matuje skórę i ujednolica makijaż. Superlekki i wydajny. Nadaje skórze jedwabistą gładkość. Poręczne opakowanie zawiera malutkie otwory dozujące odpowiednią ilość pudru. Bez efektu świecenia przez cały dzień. Dopasowuje się do każdego odcienia skóry.
Skład: Aluminum Starch Octenylsuccinate, Polyethylene, Disodium EDTA, Sodium Dehydroacetate, Butylparaben, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben
Moja opinia: Do tego pudru z początku byłam sceptycznie nastawiona ze względu na "mączny" wygląd. Po kilku użyciach natomiast okazał się to bardzo fajnym pudrem matującym. Tak jak jest napisane na naklejce, na opakowaniu, pięknie ujednolica nasz makijaż oraz stanowi fajne wykończenie. Należy uważać podczas nakładania, by zbyt wiele go nie nałożyć, bo faktycznie nasza twarz może wyglądać jak obsypana mąką. Utrwala nasz makijaż praktycznie na cały dzień. Jest on bez zapachu. Cena jest również przystępna, bo podajże wynosi ona ok.15 zł.Uważam, że jest on dobry do każdego typu cery. Jak wspomniałam wcześniej jest on teraz dostępny w wersji prasowanej. Nie wiem jak się sprawdza, ale chętnie się od Was dowiem. Tą wersję gorąco polecam.
Pozdrawiam Kasia
Uwielbiam pudry transparentne :) Ja mam z Marizy, a tego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńa ja znowu nie przepadam za takimi pudrami ,ale wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńPosiadam go od wielu miesięcy, chyba nigdy się nie skończy. Całkiem niezły puder :).
OdpowiedzUsuńja używam z Paese pudry ryżowego i świetnie się sprawdza, matuje i przedłuża trwałość makijażu :)
OdpowiedzUsuńMam puder matujący z Vipery, używam od ponad roku i nadal jest go pełno :v Taki zakup jest bardzo długoterminowy, ale doskonale się sprawdza do utrwalenia korektora, bazy czy po prostu do zmatowienia twarzy :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie mam juz takiego szalu na mat, ale fajnie ze sprawdza sie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo zachęcająco. Ostanio kupiła z MySecret i jak na razie sprawdza się.
OdpowiedzUsuń:*
Nigdy nie używałam pudru tej firmy ;D
OdpowiedzUsuń