Nie wiem sama jak to się stało, ale bardzo dawno nie kupiłam sobie żadnego nowego lakieru do paznokci. U mnie jest to rzecz raczej nie normalna, bo praktycznie pierwsze co w sklepie to zwracam uwagę właśnie na to. No więc musiałam nadrobić braki i skusiłam się na lakier mojej ulubionej firmy jeśli chodzi o lakiery do paznokci - Golden Rose:) A oto mój obecny ulubieniec z malutkim tęczowym ślimaczkiem:) I jak Wam się podoba:)
Kasia:)
mam go i lubię
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :-)
OdpowiedzUsuńPomarańczowe lakiery to jedyne za którymi nie przepadam. Mimo, że u innych mi się bardzo podobają, sama źle się czuję w pomarańczach. Mam jednak bardzo podobny odcień, też ze złotymi drobinkami z ORLY, który o dziwo uwielbiam, może dlatego, że jest jasny, bardziej morelowy :)
OdpowiedzUsuńale ten nie jest pomarańczowy, ja bym powiedziała że jest brzoskwiniowo - różowy. To wszystko może wina aparatu i przekłamała odcień:)
UsuńŚliczny kolor!
OdpowiedzUsuńaż się w głowie kręci :D
OdpowiedzUsuńMam podobny odcień, ale bez tych złotych drobinek. Bardzo go lubię właśnie ze względu na kolor, ale trwałość mogłaby być odrobinę lepsza :).
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek, a do tego ten wzór na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńwzorek na pazurkach fantastyczny :) jak go zrobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie :)
malowałam pędzelkiem:) Dziękuję:)
Usuńmam ten lakier GR i go lubię;) Ślimaczek taki transowy ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor lakieru i super pomysłowe zdobienie☺
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek,a ten wzór cudny przypomina mi lody-zakręcone:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny ten ślimaczek ;)
OdpowiedzUsuń