Dzisiaj chcę pokazać Wam moje malutkie paznokciowe pomysły. Mam czasami takie fazy, które odzwierciedlają się w malowaniu paznokci, czasem tworzę jakąś biżuterię a czasem jakiś makijaż. gdy nachodzi mnie taka faza to nie chce mi wyjść z głowy. Dzisiaj pokażę Wam jedną z moich dawniejszych prac, sama nie pamiętam kiedy je malowałam. Z góry proszę o wyrozumiałość bo nie jestem żadną manikiużystką. Robię to co lubię, czasami mi wyjdzie a czasami nie. A rezultaty oceńcie sami:)
Do zrobienia tych paznokietków użyłam:
Lakier Eveline Cosmetics mini max nr 521 (delikatne czerwone łączenia pomiędzy cekinkami)
Lakier Eveline Cosmetics mini max nr 605 ( szary)
Lakier Essence Colour & Go nr 109 off to miami (różowy)
Lakier Essence Gel - Look Topcoat
Jeżeli miałabym podsumować. Bardzo lubię lakiery Eveline jak i Essence. Lakiery z Eveline są bardzo fajne, trwałe, świetnie się nimi maluje. Tych, których użyłam są w wersji mini a i tak używam ich bardzo długo.
Lakiery z Essence uwielbiam od bardzo, bardzo dawna. Uważam, że są one świetne i posiadają bardzo różnorodną gamę kolorystyczną. Jedyne zastrzeżenie to mam to tego topcoatu. Jego zadaniem jest, by paznokcie dawały efekt żelowych paznokci. No cóż może i daje taki efekt, ale niestety muszę stwierdzić, że jest bardzo gęsty i bardzo ale to bardzo długo schnie. No może to jest taki jego urok.
Jak Wam się podobają?
Pozdrowionka :)
Kasia:)
Bardzo fajnie, kreatywnie ale bez przesady:))
OdpowiedzUsuń